Link :: 04.06.2007 :: 15:52
Hejka. Jestem szczęśliwa. Jest mi dobrze. Jestem nie w stanie radości tylko szczęścia. W końcu stało się coś na co czekałam od dłuższeeeeeego czasu. Coś się stało... Dużo się zmieniło... Mam dziwne wrażenie, że każdego dnia zmieniam się na lepsze. Mama dzisiaj mi wmawiała, że jestem umalowana, bo to niemożliwe, zeby mi się oczy tak śmiały. Ale dzisiaj wkońcu czuje się dobrze we własnej skórze. Uśmiech na buzi... Fryzura która mi pasuje... Ale jak wiadomo, nie wszystko jest takie różowe jak nam się wydaje. Nic nie jest czarne albo białe.

"Idziemy drogą...
Serce bije mi coraz szybciej,
W oczach pojawiają się łzy...
Tłumacze... Przepraszam... CO jeszcze?
I ta głupia, znienawidzona cisza...
Krzyk ciśnie mi się na usta a dusze go w sobie...
Małolata to ja...
W jego ustach brzmią słowa:
nieodpowiedzialna, bez priorytetów...
To wszystko boli.
Ale gdyby nie ten ból to nie wiedziałabym,
jak wiele dla mnie on znaczy....
Chce krzyczeć... Cisną mi się na usta słowa,
które on właśnie wypowiada.
Ta miłość miała się nie zdarzyć...
Ale jednak nie chce go stracić...
Nie moge obiecać, że już nigdy,
Moge obiecać, że postaram się
"

Fragment opowiadania znalezionego gdzieś w necie.
Komentuj(0)


Link :: 25.04.2007 :: 17:12
Hejka.... Jestem wykończona. Chciałabym sobie wyjść na dwór, ale Julka nie chce więc i ja nie moge. Chciałabym pójść do sklepu ale Julia nie chce i ja nie moge. Ludzie, czy mieć 14 lat znaczy być ubezwłasnowolnionym i zlaężnym od młodszej siostry? Mam dość... szczerze i z przekonaniem mówie, że życze wszystkim którzy to czytają jednego dnia z Julką. Cały czas boli mnie głowa i nie ma we mnie chęci do życia... Oczywiście jest ta chęć, za nim Julka nie wróci z przedszkola czyli do godziny ok. 16.00. Ale ja przesadzam, prawda? Oczywiście, zawsze przesadzam. Przedsytawiam wszsytko w najczarniejszych barwach. Dobra, nie będe was już zanudzać swoją codziennością i zarzeraniem się z tym światem. Papa
Komentuj(0)


Link :: 25.04.2007 :: 00:12
Hejka. Jestem.... od roku;(. Powinni mnie zamknąć, żeby tak cały czas? TO nienormalne. Ale przetrzymam to... Może keidyś przejdzie. Ale dosyć o tym. W więc. Mam dzisiaj niezwykle romantyczny nastrój. Tak jakbym bujała w hmurach.... cały czas słucham jednej piosenki która wprawia mnie w istną błogość. Mam pytanko: czy ktoś pamięta moze gdzie zadziałam podręcznik od angileksiego. Bo jego nie mam i nie mam... Jeju... sama nie wiem co napisać... Czuje się jakoś inaczej... czasami mam takie napady że chciałabym być wolnym ptakiem, rzucić się w wiatr i odlecieć z dala od tych kłopotów i przyziemnych spraw... tak żeby słońce muskało policzki a wiatr smagał włosy... Jeju... Ale ja jestem starszna mrzycielką.
Komentuj(0)


Link :: 23.04.2007 :: 12:53
No i znowu!!!! ZNowu mam wrażenie że tym, że jestem szczęśliwa kogoś grzywdze. to jest poczucie winy, za którą ja odpowiadam. Sumienie mnie rusza, że przecież jest tyle nieszczęść na tym świecie a ja taka happy chodze jakby nigdy nic. Ale przecież nie można mnieć całego świata na głowie, ale nie można też myśleć tylko o sobie. Ech.. zakłopotołam się leciutko. Ale chce, zeby chociaż ten blog emanował szczęśliwością a nie smutkiem i rozżalaniem się nad boleściami tego świata. Kocham wszystko, lecz nie wszystkich. robiłam ostatnio amatorksie zdjęcia. Zobaczyłam rezczy których nie widzi człowiek gołym okiem. Piękny układ kwiatów iwśni. CIekawą gałązke przypomniającą statek na śliwie. Morelke na tle Winogorn. Ludzie. Naprawde życie jest piękne, tylko w tym pośpiechu nikt nie jest w stanie zajarzyć tego. Trzeba przystopować. Ale to życie czy my tak gnamy? To wszystko zaczyna się od góry.... Jest w postaci piramidki a wszystko nakręcają ci co są na samym szczycie. Zobaczcie... W Polsce przeciętny pracownik supermartketu zarabia 600 zł, w anglii 10 tysięcy zł. Jest różnica? Duża. Zobaczcie Gdyby niebyło tych cholernie wysokich podatków od wszywtkiego i za wszystko. Gdyby nie było tej zawiści w ludziach. Tego znienawidzenia, tej pychy, byłoby zupełnie inaczej. W Tych czasach zmuszają uwga 7-LETNIE DZIECKO do zapłacenia długu i podatku od odziedziczonych przez nią 2 tysięcy zł. Normalnie to się już w głowie nie mieści. Ten kraj żyje tylko pieniędzmi i zawiścią. ALe nie można tego powiedziec o wszystkich, przeciez jest tyle ludzi dobrych, którzy pomagają i wogóle. Nie cąły kraj ale to jest wina tych co ustanaiwają prawo i reszte, nie wszystkich ale właśnie ich.
Komentuj(0)


Link :: 23.04.2007 :: 12:28
Po dłuższym tentegowaniu w głowie oświadczam iż... jestem szczęśliwa i ciesze się z tego jak jest. Wiecie co zauważyłam? Że społeczeństwo żyje w ciągłym mroku jakby brakowało szczęścia. Szukałam szablonów na bloga to tylko albo jakieś mroczne, albo że "och serce mi złamali", no i co z tego. Mi też mogli złamać, ale trzymam to dla siebie a nie dla całego świata. Albo blogi "Dark Dream..." itd. Nie uważacie, że to jest lekkie przegięce? w końcu nie jest aż tak źle. Przecież w szkole jest tyle uśmiechniętych twarz iw ogóle, a tu takie w kółko tylko szablony. Wybrałam ten, bo mi się podobał. Taki tajemniczy troszke nie uważacie. Wiem... Mi czasami odbija i sama nie wiem co mówie. Ale mi nie będzie za dużo szczęścia, bo jak tak się myśli to od razu wszystko się wali. Wiem po sobie. Nagle zaczynasz się martwić a wszystko wydaje Ci się do niczego i masz babo placek. Nie uważrzacie że obnaczarnie przed kimś swoich marzeń, pragnień to tak jakby danie mu wlezienia mu jedną nogą w twoje życie osobiste? Nie lubei dlatego opowiadać o swoich marzeniach do których nikt nie ma dostępu bo sa one tylkko w mojej wyobraźni. Uwielbiam przed zaśnięciem, leżeć na łóżku i amrzyć jakto by było, gdyby... I te gdybanie. czasami sobie coś wymarze i potrafie sobie ubzdurać że to sie stało naprawde ale po chwili już tak nie jest i wracam na ziemie. Człowiek, który nie marzy umiera. Taka jest prawda. Ostatnio mam prorocze sny. Jak miałam gorączke śniły mi się różne rzeczy. W przed chorobą wyśniłam mnóstwo rzeczy, które teraz miały miejsce. Ja to teraz dopiero widze. Boże, az się sama siebie boje. Ale e tam, co ma być to będzie. I co ma wisieć nie utonie. Ostatnio w kółko przysłowiami rzucam. Normlanie mnie to prześladuje. No dobra kończe, ale i tak wiem że zaraz wróce z nową myślą do napisania.
Komentuj(0)


Link :: 23.04.2007 :: 12:04
Hejka po.... 4 miesiącach. Jednak powracam do przeszłości.
Chyba jestem szczęśliwa po raz pierwszy od wielu długich dni. I to naprawde można nazwać stanem ciągłej szczęścliwości. Ciesze się ze wszystkiego. Z tego, ze nie mam gorączki, że pokonał tego adenowirusa, że nie musili kuć igłą tyłka, że nie brałam antybiotyków, że jest super, że miłość wciąż jest, że mam super kumpele, że jest szkoła tańca, że pisze klare, że żyje... To wszystko daje powody do szczęścia. NIe do krótkiego stanu euforii jakim, jest zadowolenie się czymś, bo to nie wystarcza. To jest dobre na krótką mete, tak jak zauroczenie się. Słucham w kółko jednej piosenki która jest bardzo sympatyczna. The Sweet Escape - Gwen Stefani. Zajefajna. Jutro do szkoły... CHce mi się do niej. W domu już się tak wynudziłam, wyleżałam, wyoglądałam telwizje i przeszukałam internet. Brakuje mi Wiolki i tych wygłupów na pewnej lekcji. Brakuje mi Dagi, Werki, Naty Zośki, Jolanty, Oli, Magdy, i wogóle klasy. Normalnie tak mi się nudzi że nie wiem. dzisiaj mam dostać lekcje. Teraz próbuje coś pokuć z matmy, ale nie bardzo mi to wychodzi. mam zamiar strasznie skomplikować życie Klarze. Możeby tak chłopaka straciła, albo coś? Albo rodzńestwo. A może zrobić żeby wszystko było pięknie i kolorowo. Co wy na ten temat myślicie? PISZCIE. POZDORFKA, DLA WSZYTSKICH KOMENTUJĄCYCH.
Paula
Komentuj(0)




Odwiedzili, napisali
Zobacz .:|:. Wpisz
Linki
{linki}

Moja muzyka

Szablony na bloga

Co było...
2024
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień

Odezwij się
E-Mail
Zaklikaj na GG

Mój alfabet

A - Alpy
B - Blogi
C - Całus
D - Dom
E - Energia
F - Firanki ;)
G - Gadau-Gadu
H - Humor
I - Ironia
J - Jolanta ;)
K - Kłamstwo
L - Lenistwo
Ł - Łzy
M - Miłoœć
N - Nadzieja
O - Okienko
P - Przyjazń i Paulina
R - Rozum
S - Szczęście
T - Tolerancja
U - Uczucia
W - Wiara
Y - Yyyyyyyeti;)
Z - Złość


Layałt

Lay by Tomoe for Picture of Ayumi Hamasaki

{avatar}
{dodaj_mnie}
Jestes {licznik} goœciem
w moich progach...